Kontakt
+48 883 766 053
redakcja@mediawirtualne.pl
Okazuje się, że kobiety (z racji tego, że dłużej żyją) powinny mieć więcej oszczędności na swoją przyszłą emeryturę niż mężczyźni. Aby wypłacać sobie dodatkowe 3000 zł co miesiąc powinny mieć w skarbonce ok. 640 tys. zł. Z czego to wynika? Za 30 lat seniorzy będą musieli żyć za 1/3 swoich obecnych dochodów – stopa zastąpienia w 2050 roku będzie plasować się na poziomie 29,5 proc., a świadczenia pieniężne z państwowej kasy nie będą wystarczały na podstawowe potrzeby. Dobrym rozwiązaniem będzie szukanie dodatkowych źródeł dochodu na emeryturze (takich jak hipoteka odwrócona) albo korzystanie z pieniędzy, które wcześniej odłożyliśmy np. w IKE lub IKZE. Problem w tym, że liczba „odkładających” wciąż jest niewielka a świadomość niska.
Z danych publikowanych przez Polski Fundusz Rozwojy wynika, że jeszcze w 2010 roku średnia emerytura stanowiła ok. 62 proc. ostatniego wynagrodzenia. W 2020 roku stopa zastąpienia wynosiła już 56,4 proc., w 2040 roku będzie wynosić (zgodnie z szacunkami) 37,6 proc. a w 2050 roku tylko 28,7 proc. Oznacza to, że przyszli emeryci będą musieli żyć za jedną trzecią lub jedną czwartą swoich obecnych dochodów. Już dziś seniorzy są jedną z najbardziej zadłużonych grup społecznych, a ich portfele „chudną” coraz bardziej m.in. z powodu galupującej inflacji.
– Wciąż niewiele osób w wieku produkcyjnym zdaje sobie sprawę z konieczności odkładania pieniędzy na swoją emeryturę. Przyszli emeryci nie wiedzą również jakie kwoty powinni zaoszczędzić. Czasem wydaje im się, że wystarczy 100 tys. zł, ale patrząc na liczbę lat, przez które będą chcieli wypłacać sobie pieniądze powinni odłożyć znacznie więcej – mówi Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM.
Z danych GUS wynika, że statystyczna kobieta będzie przebywać na emeryturze 22 lata, a mężczyzna 9 lat (spodziewana średnia długość życia kobiety to 82 lata, a mężczyzny 74 lata). To właśnie przez ten okres dana osoba będzie pobierać świadczczenia emerytalne z państwowej kasy. To też okres, w którym mogłaby sięgnąć (dodatkowo) po swoje oszczędności z tzw. poduszki finansowej. Ile powinna odłożyć wcześniej, by mieć z czego korzystać? Jednym ze sposobów sprawdzenia tej kwoty jest reguła 4 procent, według której na emeryturze będziemy wydawać 4 proc. rocznie z tego co wcześniej zgromadziliśmy.[3] W czasach szalejącej inflacji warto jednak przyjąć podejście ochrony kapitału przed wzrostem cen. Trzeba dodatkowo oszczędzać na swoją emeryturę i szukać inwestycji, które nie tylko ochronią wartość pieniądza, ale dadzą też niewielki, ale bezpieczny zysk powyżej inflacji.
– Przyjmijmy, że emerytura, którą pobieramy z ZUS-u wynosi 2500 zł miesięcznie. Jeżeli do tej emerytury będziemy chcieli wypłacać sobie równowartość dzisiejszych 3000 zł ze swoich oszczędności, okaże się, że (o ile uda nam się ochronić kapitał przed inflacją i dodatkowo zyskać z inwestycji co roku 2 punkty procentowe powyżej inflacji) kobieta powinna zaoszczędzić na ten cel ok. 640 tys. zł, a mężczyzna ok. 295 tys. zł. To bardzo duże kwoty, szczególnie w przypadku pań. Mam wrażenie, że osoby w wieku produkcyjnym nie zdają sobie sprawy jak dużą poduszkę finansową powinny mieć na przyszłość – podkreśla Robert Majkowski.
Robert Majkowski przypomina, że jednym ze źródeł dodatkowych dochodów na emeryturze, zwłaszcza dla osób, które nie pomyślały wcześniej o poduszce finansowej, jest renta dożywotnia. W tym wypadku kapitałem pieniężnym, który posiada senior nie są pieniądze odłożone na koncie lub w skarpecie, lecz nieruchomość, z której można uwolnić pieniądze w formie dożywotnich świadczeń pieniężnych. Wysokość tych świadczeń zależy od różnych czynników, ale przede wszystkim od wieku i płci seniora oraz wartości posiadanej przez niego nieruchomości. Można dostawać 3000 a nawet 5000 zł miesięcznie.
– Nie dziwią mnie globalne prognozy Ernst & Young oraz EPPARG, organizacji zrzesząjącej podmioty z branży hipoteki odwróconej, według których światowy rynek tej usługi urośnie do
2031 roku trzykrotnie. Wartość środków uwalnianych z nieruchomości a więc pieniędzy wypłacanych seniorom wyniesie do roku 2031 aż 50 mld dolarów w skali roku. Dlaczego? Bo hipoteka odwrócona, szcególnie w dobie wysokiej inflacji i wzrostu cen nieruchomości jest odpowiedzią na pogarszającą się sytuację ekonomiczną wielu osób starszych – podsumowuje Robert Majkowski.